Laktoza i to, czy należy jej unikać, wydaje się być tematem-rzeką: zewsząd nieraz słyszymy dość sprzeczne opinie na temat tego składnika. Postanowiliśmy więc zająć się tym tematem i rozwiać ewentualne wątpliwości – przede wszystkim pod kątem żywienia naszych maluchów mlekiem modyfikowanym.
Laktoza występuje w każdej mieszance mlek krowich i kozich, z wyłączeniem mlek specjalistycznych, czyli w tym wypadku formuł bezlaktozowych.
Czy należy się tym martwić? Absolutnie nie!
CAŁA PRAWDA O LAKTOZIE
Organizmy małych dzieci są doskonale przygotowane do trawienia laktozy – zdolność ta zanika dopiero z wiekiem. Zdrowe dziecko bez żadnych alergii nie będzie zatem mieć żadnych problemów z trawieniem laktozy. Ewentualne problemy brzuszkowe niemowlęcia będą prawdopodobnie wynikać z obecności innych składników znajdujących się w mieszankach.
Dziecko może jednak cierpieć na nietolerancję białka krowiego. Wówczas doskonałą alternatywą może być mleko kozie, na które warto zwrócić uwagę. Ono również zawiera laktozę, ale jest lekkostrawne i lepiej przyswajalne przez małe brzuszki. Jest też mlekiem najbardziej zbliżonym do mleka matki.
Część niemowląt niestety nie będzie tolerować ani mleka krowiego, ani mleka koziego – to dzieci, które cierpią na nietolerancję laktozy, a zatem nie posiadają lub nie wykształciły enzymu odpowiadającego za trawienie laktozy. W takich przypadkach lekarz zapewne zaleci stosowanie formuły specjalistycznej, jaką jest mleko bezlaktozowe.
ZWRÓĆ UWAGĘ NA INNE SKŁADNIKI!
Jeżeli należy martwić się czymś w składzie mieszanek dla dzieci, to raczej nie laktozą, a bardziej:
- stosunkiem białka serwatkowego do kazeiny,
- użytymi w produkcji tłuszczami (głównie palmowym)
- cukrami (głównie syropem glukozowym).
Warto również porównać ilość kwasów tłuszczowych Omega-3. Obecnie, zgodnie z przepisami prawa, każde mleko modyfikowane musi zawierać DHA, czyli kwas dokozaheksaenowy (niezbędny do prawidłowego rozwoju układu nerwowego u dzieci). Mieszanki poszczególnych etapów różnią się jego zawartością.
Nasza uniwersalna rada na koniec? Zawsze dokładnie sprawdzajcie skład mleka, które wybieracie dla swoich dzieciaczków!